Witam !
Stolik , który trafił w moje ręce nie był w najlepszej kondycji .
Blat był mocno zniszczony i musiałam oczyszczać go papierem ściernym.
Zdecydowałam się na ciemny blat , ponieważ były na nim zacieki i obawiałam się , że przy jasnej farbie będą widoczne.
Stolik pomalowałam na Louis Blue i mocno postarzyłam.
Tak było przed.
Blat był mocno zniszczony i musiałam oczyszczać go papierem ściernym.
Zdecydowałam się na ciemny blat , ponieważ były na nim zacieki i obawiałam się , że przy jasnej farbie będą widoczne.
Stolik pomalowałam na Louis Blue i mocno postarzyłam.
fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńslicznie sie prezentuje!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej PO niż PRZED. Gratuluję wyczucia, chciałabym mieć takie:) Pozdrawiam mocno
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to też bardziej podoba mi się PO :) Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
UsuńPiekny!!!
OdpowiedzUsuńFajny ma kształt, bardzo ładny teraz jest
OdpowiedzUsuńOj , wzdycham do kazdej rzeczy,ktöra wezmiesz w rece..masz zlote rece -jak to moja babcia mawiala :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
bardzo ładnie się prezentuje:D
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńPiękny. Metamorfoza dobrze mu posłużyła. Gratuluję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMatko Kochana! Przecież to jest przepiękne! Gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńco post,to coraz fajniejsze cudeńka:))
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią!!!!!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie po ! Piękny :)
OdpowiedzUsuńwspaniały!!!nowe spojrzenie na czerń,bo nigdy nie sądziłam że może się tak kolorystycznie zgrać z pięknym LOUIS...
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie !!! Aż się oczy śmieją :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ollina