Witajcie !
Taka nowa - stara ta zdobycz.
Mowa o maszynie do szycia Singer. Oj piękna jest.
Maszyna w oryginalnym stole , niesamowita.
Uwielbiam takie starocie , mają swój urok. Niestety nie mam domu z gumy i cieszyłam się nią tylko kilka dni.
Trochę za duża , żeby służyła tylko jako ozdoba , może jakby dom był troszkę większy.
Jednak sesja zdjęciowa musiała się odbyć .
***
To tyle na dziś :)
Pozdrawiam ciepło !