czwartek, 4 kwietnia 2013

Komoda


Witajcie !

Tak jak wczorajszy sekretarzyk , tak dzisiejsza komoda to również zaległość , 
której jeszcze nie prezentowałam.

Całość pomalowałam na biało , a później boki i szuflady pomalowałam mieszanką kolorów.
Wyszła z tego taka trochę zieleń :)

Na koniec mocne przetarcia , żeby biały wydobył się spod zieleni.
Oczywiście wosk , który mocno postarzył cały mebel.
Zmieniłam uchwyty na duże , kryształowe. 
I oto efekt ...








To tyle na dziś!
Pozdrawiam :)




8 komentarzy:

  1. Kolejny śliczny mebelek...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pracuś z Ciebie. :)Bardzo fajnie wyszła.
    Pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam malować meble , ja przy tym odpoczywam :)

      Usuń
  3. Witaj!!
    Wszystko ok, wiadomosc doszla wczoraj wieczorem _DZIEKI !!!
    Juz nawet bylam w sklepie zapytac o farby :(((((((((((((-ktörych nie ma .....

    Zaraz jade do innego sklepu-moze tam bede maila szczescie....

    Napisze wieczorem wiadomosc.
    Milego dnia:)
    Ps. Odpoczywasz przy malowaniu mebli--
    Wierze,je tez bardzo lubie malowac:)
    Ja odpocywam röwniez w ogrodzie przy.... wyrywaniu chwastöw....
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok , zatem czekam na wiadomości od Ciebie :) Jak to jest , że dla niektórych odpoczynek to tylko czynny? :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...