Witajcie !
Tak jak wczorajszy sekretarzyk , tak dzisiejsza komoda to również zaległość ,
której jeszcze nie prezentowałam.
Całość pomalowałam na biało , a później boki i szuflady pomalowałam mieszanką kolorów.
Wyszła z tego taka trochę zieleń :)
Na koniec mocne przetarcia , żeby biały wydobył się spod zieleni.
Oczywiście wosk , który mocno postarzył cały mebel.
Zmieniłam uchwyty na duże , kryształowe.
I oto efekt ...
To tyle na dziś!
Pozdrawiam :)
Kolejny śliczny mebelek...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńśliczna komódka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPracuś z Ciebie. :)Bardzo fajnie wyszła.
OdpowiedzUsuńPa
Uwielbiam malować meble , ja przy tym odpoczywam :)
UsuńWitaj!!
OdpowiedzUsuńWszystko ok, wiadomosc doszla wczoraj wieczorem _DZIEKI !!!
Juz nawet bylam w sklepie zapytac o farby :(((((((((((((-ktörych nie ma .....
Zaraz jade do innego sklepu-moze tam bede maila szczescie....
Napisze wieczorem wiadomosc.
Milego dnia:)
Ps. Odpoczywasz przy malowaniu mebli--
Wierze,je tez bardzo lubie malowac:)
Ja odpocywam röwniez w ogrodzie przy.... wyrywaniu chwastöw....
Pozdrawiam:)
Ok , zatem czekam na wiadomości od Ciebie :) Jak to jest , że dla niektórych odpoczynek to tylko czynny? :)
Usuń